Misja 5 - Hayate Kazu

Valensan Dragonstorm

<<ty tępaku, ty idioto od siedmiu boleści, ty.... casparze!>>>
-Oh, myślałem, że sam tu cwicze... wszędzie was pełno, gdziekolwiek spojrze... Wybacz
powiedział Hatake kakashi

rammstein12

<Przepraszam się Kakashi sensei nie chciałem Cię obrazić poprosty jestem przemęczony

Valensan Dragonstorm

-ah, rozumiem. Zaraz... ty jesteś tym dzieciakiem z ukrytej chmury?

rammstein12

<Ta to ja tylko czemu jesteś taki zdziwiony ?

Valensan Dragonstorm

-Hmm, no wiesz, rzadko ktoś z innej wioski przesyła do nas nowych adeptów

rammstein12

Nudziło mi się dla tego tu przybyłem

Valensan Dragonstorm

-Ach tak, no cóż... słyszałem, że posiadasz niezłe techniki związane z naturą pioruna. To prawda?

rammstein12

Tak ponieważ w moim klanie przeważał piorun choć znalazły się w nim także wody i wiatr

Rennkar, Shadow Dancer

-Zastanwiam się... Czy byłbyś w stanie opanować to?
Kakashi wykonuje bardzo szybko parę pieczęci.
Wyprostowuje prawom rękę i chwyta ją lewą na wysokości łokcia. Czujesz czakre która tam się koncentruje
-Chidori! - Wypowiada, i nagle w jego ręku pojawia się błyskawica która spowija całą dłoń. Słyszysz odgłos przypomianjący ćwierkanie ptaków.
-Ale wątpie - mówi nagle podskakując i rozwalając drzewo turz za twoimi plecami - abyś ją opanował...

Valensan Dragonstorm

TO MOJA SESJA< NIE WPIERDALAJ SIE W NIĄ JAK JAKIŚ WESOŁEK...
NIBY JAK MA OPANOWAC CHIDORI, SKORO NIE MA SHARINGANA!?

Rennkar, Shadow Dancer

(Ekchym, ekchym...
Do tego jest potrzebna natura czakry odpowiednia a pozatym nie widzę większych przeszkud -.-)

Valensan Dragonstorm

założymy się?
obejrzyj sobie te kilka odcinków, gdzie kaszalot mówił o chidori, że da sie ją zrobić tylko z sharinganem