Misja 8 - Chris & Rennkar

Valensan Dragonstorm

-Jak zwykle, zaczynasz gadać o pogodzie... jeśli o mnie chodzi, to tam moze lać ile wlezie, byle mi to nie przeszkadzało w czynnosciach, które robie.
proste uniki, czekanie

Rennkar, Shadow Dancer

-Niech się zacznie zabawa!
-Kiriton! Kage no MAI! - Atakuje leniwie z flanki

Valensan Dragonstorm

Ryu: Kage no Mai
pojawienie sie za plecami przecwnika, kopnięcie z półobrotu

Rennkar, Shadow Dancer

-Kiriton! Kago no Jutsu - Staje się niematerialny i pozwalam przejść całemy Chrisowi przezemnie po czym tne go w plecy

Luks

Czekajcie na moje odpisy! Chyba, że chcecie, żeby cała misja tak wyglądała -.-. Do kościoła pójść nie można

?

Walczyliście już dobre 15 minut, oboje byliście już nieco zmęczeni. Póki co, żaden z was nie otrzymał żadnych obrażeń, a walka była godna podziwu. Chris zdołał uniknąć cięcia w plecy.

Valensan Dragonstorm

-sprytne...
koncentruje chakre w nogach, odskakuje w dość niemałą prędkoscia. ladowanie, pozycja obronna
-coś jeszcze?

Rennkar, Shadow Dancer

-Masz coś mocnego w ofensywie? - Pytam się nie przerywając ciągłego tańca

Valensan Dragonstorm

-Ofensywie? znasz mnie przeciesz, nie lubuje w ofensywach... jedynie na kontraatakach...Katon: Housenka no jutsu!

Rennkar, Shadow Dancer

<Kiedy on robi wdech, ja wyciągam przed siebie ostrze.
-Krirkaton: Karyuudan no jutsu! Niech się zmierzy ogień z ogniem! - Atakuje Chrisa całą mocą tego Jutsu

Luks

Oba płomienie zderzają się w powietrzu, niszcząc sie nawzajem. Stajecie naprzeciwko siebie z resztkami czakry, wyczerpani po długiej walce. Z pobliskich drzew waszych uszu dochodzi dziwny szmer...

Valensan Dragonstorm

<<<spadaj luks, nie widzisz że walczymy... Jezyk

>>>
-Co to?

Rennkar, Shadow Dancer

(Luksiku dorgi, wiesz może jaka jest różnica między tymi dwoma jutsu... Przeczytaleś chodciaż co ono robi xd?)