Sesja 1 - Początek Wielkiej Przygody!

Valensan Dragonstorm

(((a my?

)))

Anamorian

<Wyjmuję kunai>
-Chyba trzeba ich zapytać, co tu robią... Oczywiście grzecznie... - Mówię cicho, i nie czekając na Vala wyskakuję i biegnę za cieniami próbując je dogonic.

Valensan Dragonstorm

-Wzdycham, po czym lece za kompanem, rzecz jasna w odpowiedniej odległości>

Rennkar, Shadow Dancer

Tamci nie mają ochoty rozmawiać!
Ama dostaje w lewą rękę z shurikena, cienie zaś zatrzymują się i obracają.
Mają opaski wioski dźwięku!

Anamorian

Valensan Dragonstorm

-No i masz swoje negocjace.
Wyciągam kunai (rany, iel jeszze walk dzisiaj stocze?), po czym ustawiam się w pozycji obronnej.

Rennkar, Shadow Dancer

Tamci dwaj stoją naprzeciwko...
Jeden, nagle wykonuje parę pieczęci...
Las zaczyna się chwiać, odpływacie...

Valensan Dragonstorm

-KAI!
-Rozpraszam genjutsu i atakuje tego, kto stworzył tą płapke>

Anamorian

-Ura Makage - Mruczę pod nosem, uwalniajac stopniow czakrę i kodując jako jedynych wrogów tych dwóch zamaskowanych. Zaś Vala za nieruszalnego sojusznika.

Rennkar, Shadow Dancer

Val

Prawie ci sie udało!
Ale jednak...
Nie odparłeś go zupełnie, żyjesz na granicy iluzji i rzeczywistości... Obydwie te wizje nakładają się, nie jesteś za bardzo w stanie walczyć.
Widzisz, jak twój towarzysz z niesamowita prędkością rzuca się na ninja dźwięku. Nie! To nie twój towarzysz, ale wróg. A Dźwięk, jest przyjacielem. Nie wiesz w co wierzyć, ani co robić!!!

Valensan Dragonstorm

-bzrdgthzsdtr... RYUGAN!
Odskakuje na najbliższe drzewo

Rennkar, Shadow Dancer

Drzewa chwieją się, jakby chciały cię złapać i rozszarpać.
Nie!
Tylko sobie rosną...
Rozszarpać... Rosną... Roz... Ros...